Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty…

Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty…

Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto posadziłem vis a vis
Zapachniało zajaśniało wiosna ach to ty
Wiosna wiosna wiosna ach to ty…”

Marek Grechuta

Wiele osób z utęsknieniem czeka na pierwszy dzień wiosny. Wraz z nastaniem ciepłych i długich dni rozkwita przyroda, a w człowieku budzi się energia, chęć do wykonywania najtrudniejszych nawet wyzwań.

Po długiej zimie z tęsknotą wyczekujemy tego dnia i jest to duży powód do radości dla wszystkich zmęczonych zimnem i wcześnie zapadającym mrokiem.

Kiedy przypada pierwszy dzień wiosny?

Należy rozróżnić dwa pojęcia: pierwszy dzień wiosny kalendarzowej, który zawsze przypada 21 marca oraz pierwszy dzień wiosny astronomicznej związany z równonocą wiosenną. Równonoc wiosenna to moment, kiedy Słońce przechodzi przez punkt Barana, gdzie promienie słoneczne padają prostopadle na równik i są równocześnie styczne do jej powierzchni przy biegunach. Od tego momentu przez pół roku biegun północny będzie bliżej Słońca niż biegun południowy (przez pół roku będzie oświetlać mocniej półkulę północną, na której położona jest Polska.). Najczęściej ma to miejsce w okolicach 20 lub 21 marca – w 2023 roku jest to 20 marca. Zdarza się, że pierwszy dzień astronomicznej wiosny i wiosna kalendarzowa zbiegają się w czasie.

W pierwszy dzień wiosny kalendarzowej odbywa się wiele różnych świąt, jak choćby Międzynarodowy Dzień Astrologii, Światowy Dzień Zespołu Downa, Międzynarodowy Dzień Planetariów, Światowy Dzień Poezji, Dzień Wagarowicza czy Międzynarodowy Dzień Walki z Dyskryminacją Rasową.

Jak dawniej witano pierwszy dzień wiosny?

Nasi przodkowie podchodzili do tego z wielkim rozmachem i poważaniem. Słowianie celebrowali Jare Święto (Jare Gody), a jego głównym symbolem było topienie lub palenie słomianej kukły zwanej Marzanną. To bogini zimy oraz śmierci, jej topienie wraz z końcem zimy przeciwstawiało ją reprezentującemu wiosnę Jaryle, oraz miało zapewnić odejście wszelkich chorób. Działo się to w okolicy równonocy wiosennej, wypadającej 21 marca. Ten zwyczaj przetrwał do dziś – w pierwszy dzień wiosny w wielu miejscach w naszym kraju topi się marzannę. O tę tradycję dbają m. in. uczniowie szkół czy zespoły folklorystyczne. Przebieg obrzędu jest wszędzie podobny – pochód dzieci i dorosłych niesie własnoręcznie zrobione marzanny nad rzekę, gdzie przy tradycyjnych pieśniach wrzuca się je do wody. Prasłowianom także towarzyszyły przy tej okazji śpiewy, gra na instrumentach, tańce czy klekot grzechotek.
Dawniej by przyspieszyć przyjście wiosny rozpalano na wzgórzach ogniska, a domy wietrzono i sprzątano by przepędzić „stare, zasiedziałe zło”. Można więc zażartować, że już setki lat temu Słowianie robili wiosenne porządki. Nasi przodkowie malowali też jajka, które miały zapewnić energię, radość i urodzaj w rozpoczynającym się wiosną nowym roku wegetacyjnym.

Drodzy Czytelnicy,
w
raz z nadlatującymi bocianami ślemy Wam moc najserdeczniejszych życzeń:
ciepła, uśmiechów i nadziei na dobrą przyszłość…

Powiatowa Biblioteka Publiczna w Opolu Lubelskim

Download PDF